Witam serdecznie !
Wracam do was po ponad tygodniowej przerwie ;) Post miał byc dużo wcześniej , ale chyba sami rozumiecie ,że koniec wakacji wiąże się z brakiem czasu. Ale w ten weekend powiedziałam sobie NIE! koniec musze dodac nowego posta. I oto jest, myślę że się cieszycie ponieważ znowu się pojawiłam .
Dzisiaj jak widzicie dośc prosta stylizacja na co dzien w której mozna chodzic nawet do szkoły, o ile nie jest zbyt zimno bo co jak co ale musimy pokazac kawałek brzuszka ;) Na zdjęcia wybrałam się do miasta w którym mieszka mój dziadzek i babcia. Poszłam do parku i chciałam zrobic zdjęcia w okolicy zabytkowych murów , ale chyba zebrałam się zbyt późno bo zaczeło się robic ciemno . Nie byłam zadowolona z sesji więc na drugi dzień wybrałam się na punk widokowy z którego można zobaczyc całe miasto. Mogę powiedziec ze już chyba nie musze wybierac się na trzecią sesje ponieważ ilośc zdjęci jest wystarczająca zeby Wam coś pokazac ;) Stylizacja składa się ze zwykłych jeansów (moje ulubione to takie na gumce i mega elastyczne, czuję się w nich strasznie wygodnie) do tego crop-top , różowe vansy , plecaczek no i oczywiście dodatki, a z nich wybrałam tylko gruby, masywny, złoty łańcuch !Mogę stwierdzic, ze było mi wygodnie i przede wszystkim swobodnie.
Zapraszam Was do oglądanie zdjęc ;)
Crop-top: h&m
Spodnie: prezent
buty: vansy
łańcuch: cubus
plecak: allegro
Po sesji oczywiście wstąpiliśmy na lody , muszę Wam powiedziec że te smaki skradły moje serce .Najlepszym smakiem okazała się mięta z kawałkami czekolady <3 jeszcze nigdy nie jadłam tak dobrej!
instagram: klik
Do następnego wpisu papatki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz